Dzień Cioci i Wujka przypada na 3 lipca ooooooooooooooooooo

 Dzień Cioci i Wujka przypada na 3 lipca 

Dzień Cioci i Wujka to święto, którego celem jest docenienie roli jaką odgrywają oni w naszym życiu. Rodzina jest najważniejsza, a święto ma w sobie dodatkową zaletę, bowiem motywuje do wspólnego spędzania czasu.

Wujek i ciocia – krewni na wagę złota

Pomysłodawcą Dnia Wujka i Cioci jest twórca popularnego kalendarza bimKal.pl, gdzie można znaleźć daty większości świąt nietypowych. Zauważył on, że brakuje dnia poświęconego tym bliskim, dla każdego człowieka, ludziom. To właśnie oni pomagają rodzicom na wszystkich frontach – nie tylko w opiece nad dziećmi, ale przykładowo wujek wesprze tatę w remoncie, naprawie auta, a ciocia pomoże mamie przygotować poczęstunek na dużą imprezę, załatwi pracę czy pożyczy pieniądze, kiedy ich zabraknie. Wujkowie i ciocie często są wybierani na rodziców chrzestnych, a to przecież niezwykle odpowiedzialne zadanie, którego nie powierza się byle komu. Dzięki najbliższym krewnym dziecko może też dowiedzieć się ciekawych rzeczy o swoich rodzicach, np. że tacie kiedyś zdarzało się dostać uwagę w szkole, a mama niejeden raz wracała z imprezy zbyt późno. Takie informacje to mocna karta przetargowa dla młodych, kiedy w domu szykuje się bura od rodziców za drobne grzeszki...

Obchody Dnia Wujka i Cioci

Dzień Wujka i Cioci obchodzony jest już od wielu lat w Stanach Zjednoczonych - Aunt and Uncle's Day przypada tam jednak 26 lipca. Dlaczego w Polsce jest to 3 lipca? Po pierwsze, 26 lipca przypadają imieniny Anny, Grażyny i Mirosławy, a więc popularnych kobiecych imion. Bez wątpienia przyćmiłoby to Dzień Wujka i Cioci, święto nie zyskało by odpowiedniego rozgłosu lub poszłoby to w drugą stronę i zabrało wszystkim Aniom czy Grażynom należny splendor. Po drugie, 3 lipca to rocznica ślubu brata inicjatora obchodów, a więc wujka jego dzieci. Po trzecie, pomysłodawca uważa, że początek wakacji to świetna okazja do odwiedzenia najbliższej rodziny. To najlepszy sposób na świętowanie Dnia Cioci i Wujka, przy okazji warto złożyć życzenia, kupić albo zrobić samemu jakiś drobny upominek. Wuja pewnie ucieszy się z piwa, a ciocia z kwiatka. W takim zacnym gronie można przejrzeć rodzinne zdjęcia lub też zdobyć informacje potrzebne do drzewa genealogicznego, w ostatnich latach cieszy się ono dużym zainteresowaniem (zachęcamy do przeczytania artykułu Dzień Korzeni Rodzinnych).

Nazewnictwo

Na koniec trochę teorii i ciekawostek. Wujek, wuj – to brat matki/ojca albo mąż siostry matki/ojca. Dawniej wujkiem określano jednak tylko brata matki, brat ojca był natomiast stryjem. Analogicznie wygląda sprawa z ciocią – to siostra matki/ojca albo żona brata matki/ojca. W przeszłości tytułowano tak wyłącznie siostrę matki, siostra ojca była stryjną bądź stryjenką, a żona wujka była wujenką. Dziś jednak prawie porzucono tak dokładne nazewnictwo, co więcej, często wujek/ciocia to także dalsi krewni, przyjaciele, znajomi rodziców, czy nawet sąsiedzi. Niektórych może to nieco dziwić, ale nierzadko spędzają oni więcej czasów z dziećmi niż ich krewni, którzy mieszkają np. w innym mieście, i są z nimi mocno związani. W wielu przypadkach młodzi naturalnie nazywają niespokrewnione osoby wujkiem albo ciocią. W tym przypadku liczy się więź pomiędzy dziećmi i przyszywanymi krewnymi - to w końcu najważniejsze.

ja mam trzech siostrzeńców i jedną siostrzenicę .Teraz tą są dorośli Mam z nimi zdjęcie całą rodziną Jak byli mali to jakiś z nimi mam ale nie z wszystkimi na raz